Przejdź do głównej zawartości
jeśli cokolwiek w życiu ma charakter stały, to tylko miłość kobiety mojego życia do głupoty, którą sobą reprezentuję, ale w miłym usposobieniu, żeby nie musiała się wstydzić, kiedy jedzie kupić mi jedzenie, bo absolutnie każda rzecz, jaką robi, ma podtekst z moim imieniem i trudno mi ocenić, czy jest to spowodowane tym, że pochodzę od niej w sensie dosłownym, czy tak mnie polubiła, że nie wyobraża sobie beze mnie świata

Komentarze