Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017
zatracamy świadomość o tym, że nikt nie ma prawa do handlowania naszymi uczuciami, odczuciami czy przeżyciami, z których przecież cali się składamy i przez które stajemy się święci w samych sobie i dla siebie samych przede wszystkim i nade wszystko
zdolność do wczuwania się w cudze troski i sytuacje została mi bezpowrotnie odebrana, bo jak inaczej można określić myśli natury wyłącznie egoistycznej, zamykającej się w kategorii czysto emocjonalnych doznań? a mama zawsze powtarzała, że co za dużo, to niezdrowo i teraz przynajmniej wiem, że na końcu i na początku jest samotność, i nie będę żadnym wyjątkiem w tej kwestii