Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2019

chwile ulotne jak ulotka, dosłownie

zawsze wydawało mi się, że najgorsze są powroty, kiedy nie ma się do czego wracać, ale teraz jestem idealnym przykładem na to, że trudniej jest wracać tam, gdzie na Ciebie czekają, bo wtedy musisz stawić czoła jakimś oczekiwaniom, najczęściej z kosmosu. długo zastanawiałam się nad sensem jakichkolwiek powrotów, bo przecież działanie w myśl tej zasady mam we krwi, choć okazało się, że nawet i to można zmienić. powrotów żadnych nie przewiduję, wyłącznie te do domu, kiedy jestem styrana całym dniem